Zamówiłem firmę piorącą do mojego biura
Od kilku lat wynajmuję niewielkie biuro w jednym z takich leciwych biurowców w centrum Warszawy. Pracuję w nim sam, więc mogę być pewnym tego, że w moim biurze jest zawsze schludnie i czysto. Nie wziąłem pod uwagę tylko jednej rzeczy, a mianowicie wykładziny. Ostatnio się jej przyjrzałem i uświadomiłem sobie, że nie prałem jej odkąd się wprowadziłem.
Znalazłem fachowca od prania ekstrakcyjnego
Moje biuro zajmuje powierzchnię trzydziestu metrów kwadratowych. Podłoga przykryta jest wykładziną, która dokładnie przylega do każdej ściany. Gdy się tej mojej biurowej wykładzinie uważnie przyjrzałem to powiem szczerze, że się złapałem za głowę. Kompletnie wyleciało mi z głowy to, żeby zadbać o jej czystość. Może kilka razy zdarzyło mi się przynieść z domu odkurzacz. Szybko postanowiłem to naprawić i poszukałem firmy oferującej dokładne pranie ekstrakcyjne biura – Warszawa to miasto, w którym o taką firmę nie jest przecież trudno. Już po trzech dniach w moim biurze pojawił się kompetentny fachowiec, który zajął się ochoczo praniem zanieczyszczonej wykładziny. Używał do tego specjalnego odkurzacza piorącego z funkcją ekstrakcji. Urządzenie to z jednej strony rozpylało na wykładzinę chemiczny środek czyszczący a z drugiej od razu odsysało go z wykładziny z powrotem do odkurzacza. W ten sposób w ciągu godziny wykładzina wyglądała jak nowa. Takie pranie kosztowało mnie jedyne dwieście złotych, których wydania absolutnie nie żałuję.
Po tym jak fachowiec wyprał w moim biurze wykładzinę dokładnie je posprzątałem. Powycierałem kurze a nawet umyłem okno. Od razu zrobiło się czyściej, jaśniej i jakoś tak zachęcająco do pracy. A za oknem zaświeciło słońce i pojawił się cień szansy, że za chwilę wiosna przyjdzie już na dobre. Wyprana wykładzina prezentuje się tak jak wtedy, gdy ją w moim biurze położyli.